Stworzyłam ob­licze włas­ne­go Ja na przekór ta­kiemu sa­memu i podobnemu. Inność tkwi w Oryginalności...


Przeglądając blogi natrafiłam na posta, który zmusił mnie do myślenia. Post poświęcony był temu że dana osoba zmienia swój styl/kreuje swój własny. Nie chce już być jak każda nastolatka, którą mija na ulicy w czarnych spodniach, chokerze i parce. Wszystko ok. Ale jak zwykle jest mały chaczyk. Osoba napisała że chce mieć swój własny styl a nie np. tzw. "Tumblerowy". Schodzimy w dół i widzimy zdjęcia ze stylizacją. A na niej typowy "tumblr outfit". Pierwsze co nasuneło mi się na myśl to "Ludzie myślcie mózgiem a nie d..." każdy sobie dokończy.

Czy nasza oryginalnośc zależy od tego jak się ubieramy? 
Nie wiem. Napewno jeżeli ktoś dobrze czuję się w czarnych spodniach to je nosi bo są dla niego wygodne i podoba sie w nich sobie. Owszem, coraz częściej na ulicy widzimy osoby ubrane podobnie nie tak samo. Pewno powiedzonko bardzo dobrze to określa "Nic nie jest takie samo,wszytsko się czymś różni." Nic nie poradzimy na to że Kasi, Zosi i Stasi podoba się bluzka w paski i każda z nich będzie ją ubierać. 


Moim zdaniem nasza oryginalność zależy od tego co mamy w środku a nie od tego jak jesteśmy ubrani.  Jeżeli Kasia wzoruje się na Zosi to może nie dlatego, że chce ją skopiowac, tylko  uważa ją za swój modowy, naukowy autorytet. Oczywiście nie mówię tu o sytuacji typu naśladowanie kogoś od A do Z. Takie sytuacje mi się przytrafiły i nie jest to nic ciekawego. Lecz jeżeli ktoś ma nas za autorytet powinniśmy się z tego cieszyć.

Co chciałam przekazać tym postem? Że nasza oryginalnośc zależy nie od ubioru a od tego co mamy w środku. (Owszem wyglad tez pewnie ma znaczenie)  Mam nadzieję że zrozumieliście chodź trochę tego posta. Piszcie o swoich doświadczeniach z orginalnością.


Mam również pytanie. Chciałabym wyslac ok.5 osobom kartki na święta. Chcielibyście?
                                                              Szwajjka xx

Unknown

Phasellus facilisis convallis metus, ut imperdiet augue auctor nec. Duis at velit id augue lobortis porta. Sed varius, enim accumsan aliquam tincidunt, tortor urna vulputate quam, eget finibus urna est in augue.

27 komentarzy:

  1. Zgadzam się z tym, co napisałaś. :)
    A wysłanie kartek świątecznych to dobry pomysł. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny post, większość osób w mojej szkole wygląda prawie identycznie - jeansy z wysokim stanem, koszulka wsadzona w spodnie i białe converse/superstary/air force. Do tego wszystkie te dziewczyny twierdzą, że ubierają się strasznie oryginalnie... Poza tym zgadzam się z tym, że ważne żeby być oryginalnym w środku :)
    http://jestemolkaa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja jestem oryginalna i wewnątrz i na zewnątrz. Każdy kto chodzi w dresach, skarpetach za kolano, kaloszach i sianem na głowie do spożywczaka, musi być siłą rzeczy oryginalny. :D
    http://momentcatcher00.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ps. Kartki to świetny pomysł ! *u* UWIELBIAM KARTKI, SZCZEGÓLNIE Z RENIFERAMI I BAŁWANAMI. ( TO NA WSZELKI WYPADEK, GDYBYŚ CHCIAŁA MI WYSŁAĆ:*)

      Usuń
  4. Karta na święta to super pomysł :) a co do oryginalności to co do ubioru to nie zawsze da się być oryginalnym, bo przecież w praktycznie każdym sklepie wszystkie ciuchy wyglądają tak samo ;) jednak nasze wnętrze to zgadzam się w 100% ♥

    Sometimes my-klik!

    OdpowiedzUsuń
  5. Masz rację. Nasza oryginalność wychodzi ze środka, a nasz "styl" to pojęcie względne.
    Mój blog :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny post, zgadzam się z tym co napisałas
    http://mesmileplease.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Zgadzam się :)
    Świetny blog :)
    Zapraszam do mnie :)
    Jeśli ci się spodoba zaobserwuj a ja się z przyjemnością odwdzięcze :)

    http://it-was-cool-mrssilver.blogspot.com/?m=1

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetny post. Mam wrażenie, ze teraz aby być oryginalnym należy tworzyć jakies szalone stylizacje z kolorowymi skarpetkami, kompletnie nie pasującymi do siebie kolorami, trzeba być artysta, tworzyć cos i nazywać to sztuka, nawet jeśli to zwykła plama na kartce papieru. O co mi chodzi - moim zdaniem kluczem do oryginalności jest po prostu bycie sobą.
    colorfulpantaloons.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Zgadzam się w stu pro z tym co tutaj napisałaś! Oryginalność powinna wychodzić z wewnątrz :D

    http://gabstylee.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Święta racja! Poza tym wydaje mi się, że w dzisiejszych czasach naprawdę ciężko się ubrać oryginalnie i nie przypominać kogoś innego. No i co najważniejsze, co druga osoba teraz mówi, że nie chce kopiować stylu i chce być kimś wyjątkowym. Wydaje mi się, że samo takie mówienie już jest kopiowaniem, bo ciągle się to słyszy. ;)
    Pozdrawiam!
    http://geekbsf.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. racja, w życiu trzeba być sobą, a nie ciągle od kogoś kopiować, "czerpać" pomysły...

    OdpowiedzUsuń
  12. Myślę że bycie oryginalnym jest bardzo trudne a zwłaszcza teraz . Ale dobrze że poruszyłaś ten temat :)

    http://anita-maggda.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. Super post :) I bardzo dobry pomysł :)
    Zapraszam do mnie, możemy się zaobserwować ;)
    www.killukitty.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  14. Świetne :)
    Poklikasz w linki ? Z góry dziękuje :)
    http://bedifferent-ania.blogspot.com/2015/11/choiescom.html

    OdpowiedzUsuń
  15. Tak masz w zupełności racje :D
    Ja chce kartke :D
    grlfashion.blogspot.com
    obserwujemy?:D

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja nie mam nic przeciwko takiemu ubieraniu się, niech każdy nosi to co mu się podoba ;)

    adgam.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja tam nie mam nic przeciwko. Mi nie które tumblerowe inspiracje sie bardzo podobają. Po prostu jeden potrafi wymyślić coś nowego, a ktoś inny nie i się musi inspirować ;) .
    Zapraszam do siebie! Każdy komentarz mile widziany ;D
    MÓJ BLOG-KLIIK

    OdpowiedzUsuń
  18. Zgadzam się z Tobą, niektórych osób może też nie być stać na dane ciuchy, a są bardzo oryginalnymi i kreatywnymi ludźmi. Ja lubię swoją inność (inność - raczej nie oryginalność) i czasem ubieram rzeczy, których niektórzy by nie założyli, a czasami ubieram właśnie zwykłe czarne rurki, bluzkę w paski i wychodzę.

    muminek-enter.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  19. Też tak sadze, nie wszystkich stać na ciuchy w "sieciówkach" i ubierają się jak im się nie podoba. Nie koniecznie zawsze z modą :)
    Zapraszam do mnie :*
    Noowy post ♥ klikkk !

    OdpowiedzUsuń
  20. Lubię oryginalność myślenia, poglądów nie tylko ubrań :) Zapraszam, melodylaniella.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  21. Zgadzam się z tym, bardzo inspirujący post :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Ale ubiór może się powtarzać, a charakter każdy ma inny i to jest oryginalne ;)
    MÓJ BLOG - KLIK

    OdpowiedzUsuń
  23. Charakter jest najważniejszą cechą każdego z nas, bądźmy najlepszą wersją siebie :)
    Pozdrawiam!
    http://just-do-one-step.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  24. Bardzo fajnie prowadisz bloga. Ja również mieszkam w Niemczech i moja pasja to również taniec <3 niesamowite. Zapraszamy na naszego bloga, jeśli ci się spodoba zaobserwuj (dopiero zaczynamy)
    mój blog-klik
    ps. obserwuje

    OdpowiedzUsuń
  25. Oryginalność to nie tylko ciuchy. Większość myśli że jak się ubierze inaczej to już będzie kimś. Mam podobne poglądy jak ty. O nas nie świadczy tylko strój tylko to co mamy w głowie.

    Mój kawałek internetu

    OdpowiedzUsuń